Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego podczas głosowania nad rewizją rozporządzenia i dyrektywy dotyczących kształtu wewnętrznego rynku energii elektrycznej zaproponowała ograniczenia możliwości stosowania mechanizmów rynków mocy w Unii Europejskiej. Komisja ITRE chce zaostrzenia projektu, który przedstawiła ponad rok temu Komisja Europejska. Zmiany te kładą nacisk na to, że mechanizmy mocowe powinny być stosowane tymczasowo i tylko wtedy, jeśli byłoby to jedyne dostępne rozwiązanie, a wszystkie dostępne analizy wykazują, że bez nich pojawią się realne problemy z niedoborem mocy. Mechanizmy te podlegałyby też restrykcyjnym regulacjom.
Negocjator komisji ITRE odpowiedzialny za tę część legislacji, poseł Krišjānis Kariņš, otrzymał mandat do rozpoczęcia w imieniu Parlamentu negocjacji z Radą i Komisją Europejską. Przewiduje się, że rozmowy trójstronne między Radą, Komisją i Parlamentem Europejskim dotyczące nowych zasad energetycznych mogą rozpocząć się już pod koniec marca.

Komisja parlamentarna ITRE zaproponowała wprowadzenie rygorystycznych ograniczeń czasowych dla funkcjonowania mechanizmów rynków mocy oraz poparła koncepcję Komisji Europejskiej by zaprzestać udzielania wsparcia w postaci rynków mocy od roku 2025 dla wszystkich elektrowni emitujących więcej niż 550 g CO2/kWh. Wykluczy to możliwość subsydiowania elektrowni węglowych. Wprowadzenie takich zmian wymagałyby od państw członkowskich rewizji funkcjonujących na ich terenie przepisów i wyeliminowania dotacji niezgodnych z nowym prawem unijnym. Dotyczyłoby to również niedawno zatwierdzonej w Polsce Ustawy o rynku mocy, która wprowadza kolejny mechanizm umożliwiający dopłaty do przestarzałej energetyki węglowej. Tzw. opłata mocowa do roku 2030 ma nas kosztować nawet 38,2 mld zł [1].

Z uwagi na konieczność dostosowania regulacji krajowych do prawodawstwa unijnego, proponowane przez Parlament Europejski zmiany w kształcie regulacji wprowadzają też istotną niepewność w zakresie wartości dodatkowych dopłat, które planują pozyskać z rynku mocy grupy energetyczne dysponujące mocami węglowymi. W grę wchodzi nie tylko skrócenie czasu trwania całego mechanizmu mocowego (do maksymalnie 5 lat), ale także skrócenie maksymalnej długości kontraktu mocowego do roku dla istniejących elektrowni oraz objęcie ich w ciągu 5 lat kryterium 550 g CO2/kWh. To kryterium w praktyce oznacza eliminację wsparcia dla elektrowni węglowych w ramach tego mechanizmu. Europosłowie uznali, że pieniądze podatników nie powinny być marnowane na stare, zanieczyszczające elektrownie, a reforma systemu energetycznego powinna być rzeczywistą inwestycją w przyszłość. Propozycje Europarlamentu mają szansę nadkruszyć dotychczasowy monopol spółek energetycznych produkujących energię w oparciu o węgiel, co może pozytywnie wpłynąć na konkurencję i rozwój energetyki odnawialnej.

[1] “Ukryty rachunek za węgiel 2017. Wsparcie górnictwa i energetyki węglowej w Polsce – wczoraj, dziś i jutro”, WiseEuropa, http://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Polacy-doplacaja-do-wegla-8i5-miliarda-zlotych-rocznie/