Rewolucja energetyczna Greenpeace'u

Informacja prasowa - 27 maja, 2005
27 maja 2005 rano w Gdańsku rozpoczął się najnowszy, międzynarodowy projekt Greenpeace pod nazwą „Rewolucja Energetyczna”, mający na celu nagłośnienie problemu globalnego ocieplenia klimatu i promocję odnawialnych źródeł energii. Głównym elementem „rewolucji” będzie rejs informacyjny statku „Anna” po Europie. Prezentując wystawę fotograficzną, „Anna” odwiedzi: Polskę, Danię, Holandię, Niemcy, Belgię, Luxemburg, Austrię, Słowację, Węgry, Chorwację, Serbię, Rumunię, Bułgarię i Turcję. W trakcie trwania wystawy będzie można również zobaczyć prezentacje multimedialne oraz zapoznać się z zasadą działania turbin wiatrowych, paneli słonecznych i elektrowni wodnych. Statek pozostanie w Gdańsku do sobotniego wieczoru.

Spalanie paliw kopalnych w celu produkcji energii zwiększa emisję gazów cieplarnianych, co z kolei jest główną przyczyną globalnego ocieplenia. Zgodnie z opinią Światowej Organizacji Zdrowia, zmiany klimatu powodują śmierć ok. 150 tys. osób rocznie. Kraje wysoko uprzemysłowione, które w największym stopniu są odpowiedzialne za to zjawisko, muszą zmodernizować swój system energetyczny i jak najszybciej zwiększyć udział energii odnawialnych w całkowitej produkcji energii. -  mówi Katarzyna Bubel, Koordynator Kampanii Greenpeace'u w Polsce.

Greenpeace uważa, że celem polityki klimatycznej powinno być niedopuszczenie do wzrostu średniej globalnej temperatury powyżej 2°C. Jeśli przekroczymy tę granicę, zarówno poszczególne ekosystemy jak i globalny klimat ulegną drastycznym zmianom. Emisja gazów cieplarnianych powinna zostać zredukowana, zarówno z przyczyn środowiskowych, jak i ekonomicznych. Gazy cieplarniane, które do tej pory wypuściliśmy do atmosfery już podniosły globalną temperaturę o 1.2 - 1.3°C.

Ostatnimi czasy można zauważyć szybki wzrost inwestycji w sektorze energii odnawialnych w Europie. Według Greenpeace to krok w dobrym kierunku, jednak niezbędne są odpowiednie regulacje prawne, które umożliwią i ułatwią potencjalnym inwestorom rozwój "czystych technologii". Przykładem takich regulacji jest wprowadzenie stałych taryf na "zieloną energię" w Niemczech, Hiszpanii, Czechach i Turcji. Ponadto ważne jest, aby fundusze państwowe były inwestowane nie w sektor węglowy i energię jądrową, lecz właśnie w odnawialne źródła energii.

Ekolodzy są także zaniepokojeni planami polskiego rządu, który wyraził wolę zbudowania do 2021 - 2022 r. pierwszej elektrowni atomowej w naszym kraju. Mimo ogromnego potencjału energii odnawialnych, jakim dysponuje Polska, decydenci chcą wybrać technologię, która jest nie tylko niebezpieczna, ale pozostawia po sobie problem radioaktywnych odpadów, którym obarczymy następne pokolenia. Greenpeace zdecydowanie sprzeciwia się temu pomysłowi i udowadnia, że przy odpowiednim wsparciu legislacyjnym, do 2020 r. ponad 10% energii produkowanej w Polsce może pochodzić ze źródeł odnawialnych. Obecnie jest to ok. 2%. 

Budowa elektrowni atomowej, w chwili gdy w całej Europie inwestuje się w odnawialne źródła energii i dąży się do zlikwidowania nuklearnego problemu, jest pomysłem skandalicznie nieodpowiedzialnym. W 2003  na całym świecie, tylko w energetykę wiatrową zainwestowano ok. 8 miliardów Euro, z tego większość w Europie. Dzięki temu, np. Niemcy, nie tylko zredukowały znacząco emisję gazów cieplarnianych, ale zwiększyły także zatrudnienie w tym sektorze do 130 tys. pracowników -  dodaje Bubel.

Szczegółowe informacje:

Katarzyna Bubel, Koordynator Kampanii Greenpeace'u, tel.: 500 236 211

Jacek Winiarski, Rzecznik Prasowy Greenpeace, tel.: 504 274 080