Polska mówi „NIE” dla zmodyfikowanej kukurydzy

Informacja prasowa - 22 marca, 2005
Rada Ministrów zatwierdziła wczoraj wniosek Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi do Komisji Europejskiej o dwuletni zakaz stosowania do siewu i obrotu wszystkich 17 odmian zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy MON 810. Kukurydza ta, wyprodukowana przez firmę Monsanto, została dopuszczona do uprawy na terytorium Unii Europejskiej we wrześniu 2004. Polska jest już siódmym krajem w Unii, który zdecydował się na taki krok.

"Decydując o niedopuszczeniu nasion genetycznie modyfikowanej kukurydzy na teren naszego kraju, rząd polski podjął odpowiedzialną decyzję. Zapobiega ona zniszczeniu bioróżnorodności naszego kraju oraz chroni polskich rolników przed kosztami zanieczyszczenia ich plonów organizmami modyfikowanymi genetycznie. W sytuacji braku odpowiedzialności za strony Komisji Europejskiej inne kraje Unii powinny podążyć śladem Polski." - powiedział Maciej Muskat, koordynator kampanii Greenpeace.

8 września 2004 Komisja wpisała 17 odmian MON810 do Katalogu Wspólnotowego. Greenpeace Polska natychmiast rozpoczął kampanię mającą na celu niedopuszczenie do znalezienia się nasion wspomnianej kukurydzy na polskich polach. Dzisiejsza decyzja zapobiega sprzedaży nasion tych odmian na terenie całej Polski.

Uwagi:

1. Genetycznie modyfikowana kukurydza MON810 została dopuszczona na terenie Unii w roku 1998, kiedy to Polska nie mogła brać udziału w procesie autoryzacji. Sześć rządów państw członkowskich Unii wprowadziło czasowe zakazy przeciwko kilku autoryzowanym GMO. Komisja Europejska próbowała w listopadzie 2004 znieść owe indywidualne zakazy, co jednak zakończyło się porażką (również dzięki stanowisku Polski).

2. Greenpeace od dawna prezentuje dowody naukowe potwierdzające niebezpieczeństwo związane z uwalnianiem do środowiska organizmów genetycznie modyfikowanych (w tym konkretnie MON810). Greenpeace od dłuższego czasu krytykuje EFSA (Europan Food Security Agency - Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności), który zdaniem międzynarodowej organizacji ekologicznej nie przeprowadza odpowiedniej oceny ryzyka związanego z GMO.

Tematy
Tagi