Genewa, Szwajcaria – Po dwóch latach rozmów nad Globalnym Traktatem w sprawie Plastiku ministrowie w Genewie stanęli w obliczu historycznego wyboru podczas ostatnich godzin negocjacji, które miały być finałową rundą: przyjąć traktat realnie rozwiązujący problem zanieczyszczenia plastikiem albo ulec lobbingowi przemysłu petrochemicznego.
Graham Forbes, szef delegacji Greenpeace na negocjacjach Globalnego Traktatu w sprawie Plastiku i lider globalnej kampanii plastikowej w Greenpeace USA, powiedział:
„Brak porozumienia w Genewie musi być sygnałem ostrzegawczym dla całego świata: zakończenie ery zanieczyszczenia plastikiem oznacza konieczność bezpośredniego zmierzenia się z interesami przemysłu paliw kopalnych. Zdecydowana większość rządów chce mocnego porozumienia, jednak garstce złych aktorów pozwolono wykorzystać procedury, by pogrzebać te ambicje. Nie możemy wciąż robić tego samego i oczekiwać innego rezultatu. Czas wahania się skończył.”
„Kryzys plastikowy się pogłębia, a przemysł petrochemiczny jest zdeterminowany, by pogrzebać nas dla krótkoterminowych zysków. Nie ma czasu na wątpliwości. To czas na odwagę, determinację i wytrwałość. Głos całego społeczeństwa obywatelskiego jest jasny: potrzebujemy silnego, prawnie wiążącego traktatu, który ograniczy produkcję plastiku, ochroni zdrowie ludzi, zapewni solidne i sprawiedliwe finansowanie oraz zakończy zanieczyszczanie plastikiem – od wydobycia po utylizację. Światowi przywódcy muszą nas wysłuchać. Od tego zależy przyszłość naszego zdrowia i planety.”
Nie ma już czasu – przyjęcie globalnego traktatu o tworzywach jest niezbędne już teraz!
Podpisz!
