Lasy znajdujące się pod zarządem Lasów Państwowych zajmują około jedną czwartą powierzchni Polski. Dostarczają nie tylko cennego surowca, ale także produkują tlen, poprawiają jakość powietrza, zapobiegają erozji gleby, regulują stosunki wodne, są miejscem występowania dzikich roślin i zwierząt, a także są niezastąpionym miejscem rekreacji.

Lasy są naszym bogactwem, dlatego sposób ich wykorzystania zasługuje na publiczną debatę. Debatę ponad wszelkimi podziałami, która uwzględni potrzeby państwa i jednocześnie zapewni trwałość naszego wspólnego dobra, jakim są lasy. Dlatego z olbrzymim niepokojem i oburzeniem przyjmujemy fakt, że rządowy projekt zmiany ustawy o lasach został przygotowany w trybie pilnym, z pominięciem konsultacji społecznych. Co więcej, ogranicza się on wyłącznie do kwestii przejęcia zysków ze sprzedaży drewna przy jednoczesnym zwiększeniu możliwości wycinki drzew ponad dotychczasowe limity.

Propozycja zmiany w ustawie dotycząca tak zwanych etatów użytkowania rębnego i przedrębnego w praktyce doprowadzi do zwiększenie wycinki drzew ponad to, co zakładały zatwierdzone przez Ministra Środowiska plany urządzania lasu. Lasy Państwowe, tracąc decyzją rządu większość rezerw finansowych, będą odrabiać „straty”, prowadząc tak zwaną trzebież, która – po zmianie przepisów – nie będzie wliczana do limitów pozyskania drewna. W ten sposób zwiększy się presja na lasy, a tym samym najbardziej zagrożone staną się przyrodniczo najcenniejsze ich fragmenty, które z założenia nie powinny być eksploatowane. Bez odpowiednich mechanizmów ochronnych, obecne propozycję rządowe naruszą także, wypracowywany przez wiele lat, kompromis w sprawie pozyskania drewna na terenie Puszczy Białowieskiej.

Naszych wątpliwości nie budzi potrzeba ustalenia zasad, na jakich Lasy Państwowe powinny partycypować w kosztach budżetu państwa z racji wypracowywanych zysków. Rządowy projekt nie przedstawia jednak w tym zakresie żadnych zmian systemowych, ani też przejrzystego sposobu ewentualnego wykorzystania funduszu leśnego na potrzeby finansowania zadań związanych z ochroną przyrody w lasach bądź rekompensowania gminom strat z tytułu utraty podatku leśnego na terenach parków narodowych i rezerwatów. Istnieje też wiele innych powodów, dla których ustawa o lasach i sposobach finansowania ochrony przyrody w Polsce wymaga zmian. Nie mogą to być jednak zmiany doraźne i nieprzemyślane, a więc takie, których nie poprzedzi rzetelna debata publiczna.

Mając na uwadze powyższe argumenty a także oczekiwania i niepokój społeczny, zwracamy się do rządu z apelem o podjęcie debaty na temat planowanych zmian w ustawie o lasach oraz domagamy się wypracowania rozwiązań, które zagwarantują bezpieczeństwo najcenniejszych przyrodniczo fragmentów lasów oraz nie dadzą podstaw do dalszych spekulacji na temat planu prywatyzacji Lasów Państwowych.