Podczas szczytu Rady Europejskiej szefowie rządów krajów członkowskich UE przyjęli nowy cel redukcji CO2 dla Unii Europejskiej na rok 2030. Rada zadecydowała, że cel ten wyniesie co najmniej 55% w stosunku do roku 1990. W ten sposób unijni przywódcy zadeklarowali jednocześnie nowy wkład do realizacji porozumienia paryskiego, które pięć lat temu zostało zawarte przez międzynarodową społeczność, żeby zapobiec katastrofie klimatycznej. 

– Unia Europejska planuje osiągnąć neutralność klimatyczną do połowy wieku. Wyznaczenie nowego – 55 procentowego celu redukcji, jest krokiem na ścieżce do neutralności. Jednak w obliczu pogłębiającego się kryzysu klimatycznego to nie wystarczy. Najważniejsze jest teraz faktyczne i szybkie zredukowanie emisji.  Dlatego rząd premiera Morawieckiego powinien  niezwłocznie podjąć decyzję o odejściu od węgla w Polsce najpóźniej do 2030 roku. Równolegle  musi postawić na intensywny rozwój odnawialnych źródeł energii i wsparcie transformacji regionów górniczych – powiedziała Joanna Flisowska z Greenpeace

Przyjęcie przez Radę Europejską porozumienia w sprawie unijnego budżetu na kolejne lata oraz funduszu odbudowy oznacza, że Polska będzie mogła skorzystać z ogromnych środków unijnych by wesprzeć transformację gospodarki w kierunku zeroemisyjnym. 

– Nowy cel redukcji emisji do co najmniej 55 procent to kres jakichkolwiek mrzonek o przyszłości dla węgla ale także jasny sygnał do odchodzenia również od pozostałych paliw kopalnych w tym gazu. Jeżeli Polska nie chce zostać skamieliną Europy i przy okazji pogrążyć swojej gospodarki w kryzysie to konieczny jest zdecydowany zwrot w kierunku rozwoju odnawialnych źródeł energii i inwestycji w efektywność energetyczną – dodaje Joanna Flisowska.

Podpisz: Chrońmy klimat, chrońmy ludzi!

Podpisz petycję o jak najszybsze odejście Polski od spalania paliw kopalnych.

Działaj!