Już niebawem możliwa będzie lepsza ochrona oceanów i utworzenie sieci rezerwatów morskich. Wszystko dzięki temu, że 60 państw ratyfikowało Traktat Oceaniczny ONZ* Niestety, wśród krajów, dzięki którym wydarzył się ten milowy krok w ochronie morskich ekosystemów, zabrakło Polski. Rząd premiera Tuska nadal nie ratyfikował Porozumienia.

Ekosystemy oceaniczne znajdują się na skraju załamania. Wejście w życie Traktatu Oceanicznego da szansę na ich odbudowę. Porozumienie ułatwi tworzenie sieci rezerwatów morskich i pozwoli na poprawę jakości zarządzania obszarami pełnego morza.

– To ogromny sukces społeczności międzynarodowej, który może mieć nieocenione skutki dla całej planety, ludzi oraz dla gospodarki. Oceaniczną toń zamieszkuje ogromna różnorodność gatunków. Bez nich oceany nie miałyby szansy pełnić funkcji kluczowych dla podtrzymania życia na Ziemi, takich jak produkcja ponad połowy tlenu, którym oddychamy czy utrzymywanie równowagi klimatycznej i składu atmosfery – powiedziała Anna Ogniewska, koordynatorka ds. polityki środowiskowej Greenpeace Polska.

Porozumienie ma zasadnicze znaczenie dla walki z kryzysem klimatycznym i utratą różnorodności biologicznej. Według raportu OECD The Ocean Economy to 2050 ochrona i odbudowa morskich ekosystemów ma istotne znaczenie dla światowej gospodarki. Traktat umożliwi też rozwój nauki i technologii oraz sprawiedliwy podział korzyści wynikających z badań i wykorzystania materiałów genetycznych pochodzących od organizmów żyjących w oceanach, które mogą stać się źródłem nowych leków czy innowacji przemysłowych. Może być to szczególnie ważne dla krajów nieposiadających dostępu do oceanów.

– Jako ludzkość poznaliśmy zaledwie 10 proc. organizmów żyjących w głębinach. Jednak nawet to niewielkie rozpoznanie daje naukowcom podstawę do tego, by upatrywać ogromną szansę w wykorzystaniu substancji chemicznych i informacji genetycznych pochodzących od istot oceanicznych. Substancje chemiczne wytwarzane przez organizmy morskie mogą doprowadzić do wielkich przełomów w dziedzinie biotechnologii, medycynie czy farmacji. Na przykład w morskich ogórkach znaleziono rzadkie cukry potrafiące blokować enzym powodujący wzrost niektórych komórek nowotworowych – zauważa Anna Ogniewska.

W przyszłym roku odbędzie się pierwsza konferencja stron Porozumienia. Będą na niej podejmowane decyzje w zakresie dalszych prac, rozwiązań, podziału korzyści wynikających z badań i rozwoju technologii czy dostępu do informacji dotyczącej możliwości wykorzystania morskich zasobów genetycznych. Niestety, dopóki polski rząd nie ratyfikuje Traktatu, nie będzie mógł usiąść do stołu negocjacyjnego ani korzystać z ustaleń jakie zostaną przy nim uzgodnione.

– Polska powinna jak najszybciej ratyfikować Traktat. Procedury nie są skomplikowane, zatem zadanie powinno być jak bułka z masłem dla resortu Radosława Sikorskiego. Trudno zrozumieć, dlaczego Ministerstwo Spraw Zagranicznych do tej pory nie zakończyło tego procesu – dodaje Anna Ogniewska.

*Traktat Oceaniczny, czyli Porozumienie w ramach Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza, dotyczącego ochrony i zrównoważonego wykorzystania morskiej różnorodności biologicznej na obszarach znajdujących się poza jurysdykcją krajową podpisanego 22 września 2023 r. w Nowym Jorku

Moment uwolnienia przez Greenpeace z haków rekina błękitnego
Wesprzyj ochronę oceanów

Każde wsparcie się liczy i pozwala nam działać na rzecz ochrony mórz i oceanów na świecie.

Wesprzyj!