Sprawdziliśmy opinie czołowych kandydatów na Prezydenta RP w tematach ekologii. Najlepiej wypadli Magdalena Biejat i Adrian Zandberg, jednak większość kandydatów tematykę ochrony przyrody i klimatu bagatelizuje. To zdumiewające, bo kampanijna wiosna upłynęła w Polsce pod hasłem walki z suszą i pożarami, a nasza energetyka potrzebuje jak tlenu odnawialnych źródeł energii.

Zero. Tyle pytań w temacie ochrony przyrody zostało zadanych w sumie podczas sześciu debat prezydenckich w trakcie tej kampanii. Kryzys klimatyczny też pojawiał się rzadko, a dyskusje o transformacji energetycznej skupiały się wyłącznie na dostępności i cenach energii. To musi dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu najbliższej dekady zostaną zamknięte wszystkie elektrownie węglowe, które obecnie dostarczają nam połowę energii elektrycznej.

Aktywistka Greenpeace konfrontuje Sławomira Mentzena na wiecu we Wrocławiu, 30 kwietnia 2025 r.
Zamiast konkretnych obietnic, słyszeliśmy w kampanii populistyczne hasła. Prym w temacie wiódł Marek Jakubiak, który mówił, że mamy węgla na 900 lat. Powiemy więcej: mamy węgla i na tysiąc lat — pod warunkiem że zostawimy go w spokoju pod ziemią. Sławomir Mentzen zapowiadał „odrzucenie” unijnej polityki klimatycznej. Co to znaczy, Polexit? Z polityki klimatycznej UE nie da się jednostronnie wypisać, to klasyczne gruszki na wierzbie. Karol Nawrocki — „obywatelski” kandydat — obiecywał magiczne obniżenie o jedną trzecią cen energii, przy jednoczesnym sprzeciwie wobec najtańszego źródła energii — wiatraków. Prezes IPN-u najwyraźniej nie widzi tu sprzeczności.
Niezłą gimnastykę energetyczną uprawiał też Rafał Trzaskowski. Przemawiając na Śląsku, kandydat Platformy Obywatelskiej odmawiał przez wszystkie przypadki słowo „szacunek”, którym oczywiście darzy pracę górników. Od szacunku jednak nie zmienią się ani warunki geologiczne i realia finansowe, w jakich funkcjonuje polskie górnictwo. Śląskie kopalnie wydobywają węgiel najdrożej na świecie. Prezydent Warszawy chce, aby kopalnie działały zgodnie z ustaleniami umowy społecznej, a więc do 2049 roku, mimo że to zupełnie nierealistyczne, a tylko w tym roku rząd planuje dopłacić do tego sektora prawie 9 miliardów złotych.

Aktywiści Greenpeace na wiecu Rafała Trzaskowskiego w Bydgoszczy, 10 maja 2025 r.
Większości kandydatów i kandydatek chyba wydaje się, że temat ochrony klimatu i przyrody nie jest ważny dla ich wyborców. Prawda jest jednak taka, że dwie trzecie Polek i Polaków martwi się widocznymi skutkami zmiany klimatu [1]. Nasi politycy mogą mieć podobną przypadłość co ich brytyjscy odpowiednicy. Według badań organizacji Climate Barometer ponad 70% Brytyjczyków popiera budowę wiatraków w ich okolicy, ale tylko 19% parlamentarzystów myślało, że większość wyborców ma takie zdanie. Innymi słowy, czterech na pięciu brytyjskich parlamentarzystów źle oceniło poglądy swoich wyborców w obszarze energetyki wiatrowej. Jednocześnie trzeba przypomnieć politykom, że od chowania głowy w piasek problemy nie znikają. Jeśli — przykładowo — nie zbudujemy wiatraków, fotowoltaiki i magazynów energii to lukę po węglu wypełni drogi i obcy gaz.
Wiedząc, że tematy przyrody i klimatu są ważne dla Polek i Polaków, jeszcze w lutym wysłaliśmy nasz kwestionariusz do zarejestrowanych wówczas komitetów, których kandydaci mieli powyżej 1% poparcia w sondażach. Zapytaliśmy o kluczowe wyzwania ekologiczne stojące przed Polską: ochronę 20% najcenniejszych lasów, zastąpienie węgla odnawialnymi źródłami energii czy powiększenie parków narodowych. Przodujący w wyścigu Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen i Szymon Hołownia nie udzielili odpowiedzi na nasze pytania.
Mimo to oceniliśmy opinie całej szóstki czołowych kandydatów i kandydatki. W przypadku braku odpowiedzi ze sztabu wyborczego sami dokonaliśmy oceny na podstawie ich publicznych wypowiedzi z tego roku. Postawy oceniliśmy systemem świateł: zielone za postawę w naszej ocenie pozytywną, żółte za postawę niejednoznaczną, czerwone za postawę w naszej ocenie szkodliwą. Kolor szary oznacza brak wystarczających, aktualnych informacji do sformułowania oceny.
W tym miejscu chcemy podziękować sztabom Magdaleny Biejat i Adriana Zandberga, które udzieliły odpowiedzi na nasz kwestionariusz.
[1] IPSOS, kwiecień 2025
https://www.ipsos.com/pl-pl/rosna-obawy-o-koszty-walki-ze-zmianami-klimatycznymi