Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen skazała światowe lasy na kolejny rok zniszczeń w wyniku europejskiej konsumpcji, proponując opóźnienie wprowadzania flagowego rozporządzenia UE w sprawie wylesiania (European Union Deforestation Regulation – EUDR). Rozporządzenie zacznie obowiązywać duże przedsiębiorstwa dopiero od 30 grudnia 2025, a mikro i małe od 30 czerwca 2026 roku, 12 miesięcy później niż początkowo planowano.

W najnowszej analizie Global Forest Resources Assessment (2015-2020), Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) szacuje, że co roku wycinany jest obszar odpowiadający mniej więcej powierzchni Portugalii – 10 milionów hektarów.
EUDR, jedno z najbardziej znaczących osiągnięć przewodniczącej von der Leyen, daje Europie narzędzie do zerwania z modelem konsumpcji i produkcji napędzającym kryzys klimatyczny i zniszczenie środowiska oraz zagrażającym prawom człowieka. Ale prace Komisji posuwały się w ślimaczym tempie, jeśli chodzi o publikację wytycznych i dokumentów technicznych potrzebnych do wdrożenia prawa. Teraz – po zapowiedzi von der Leyen – oficjalnie poddała się presji firm i rządów, które są przeciwne temu prawu.
Dyrektor polityki leśnej UE w Greenpeace, Sébastien Risso powiedział: “Ursula von der Leyen mogłaby równie dobrze sama złapać za piłę. Ludzie w Europie nie chcą produktów powstających dzięki deforestacji na półkach swoich supermarketów, ale to opóźnienie właśnie tym skutkuje na kolejne 12 miesięcy. EUDR przyjęto w grudniu 2022 roku i niewybaczalne jest, jak długo zajęło komisji przygotowanie wspierających to prawo dokumentów. Światowe lasy pilnie potrzebują ochrony, którą to prawo zapewnia.”
