Rząd Czech poinformował, że zawnioskuje do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar wobec Polski w wysokości 5 milionów euro dziennie za niewykonanie decyzji o natychmiastowym wstrzymaniu działalności wydobywczej kopalni odkrywkowej Turów. 

Komentarz Joanny Flisowskiej, kierującej zespołem Klimat i Energia w Greenpeace Polska:

Pożar w polskiej energetyce trwa w najlepsze. Mimo szumnych zapowiedzi polski rząd wciąż jest daleko od zażegnania konfliktu z naszymi sąsiadami. W efekcie grożą nam wielomilionowe kary za niezastosowanie się przez rząd do decyzji Trybunału. Sytuacja, w której się znaleźliśmy, to efekt absolutnie nieodpowiedzialnej polityki rządu i błędnych decyzji PGE. Nieudolne próby gaszenia sporu wokół Turowa nie rozwiązują problemu leżącego u podstawy całej sytuacji – a jest nią brak daty odejścia Polski od węgla i brak realnego planu transformacji energetycznej. Bez planu szybkiego odejścia od węgla chaos w polskiej energetyce będzie się tylko pogłębiał, a społeczności górnicze stracą cenny czas na sprawiedliwą transformację. Polska – tak jak inne kraje UE – powinna odejść od węgla do 2030 roku. Potrzebujemy nowoczesnego, rozproszonego systemu opartego o odnawialne źródła energii, a także inwestycji w efektywność energetyczną. W dobie kryzysu klimatycznego tylko tak można zapewnić prawdziwe bezpieczeństwo energetyczne, ale i bezpieczną przyszłość nam wszystkim.